piątek, 18 kwietnia 2014

Od Primawery - CD Em

Ja akurat przechadzałam się po moich terenach. Szłam zamyślona, wspominając to co było. Zwykle nie patrzę wstecz, jednak spotkanie Free i Sparty nakłoniło mnie do tego. Wspominałam moją przyjaźń z Myszą, dobrą lekarką. Kłótnie Free i Addy a także, jak mniemam Sparta się z nimi kłóciła. Mojego partnera, Kaspiana a także dobrego przyjaciela Cesare. I wszystkich innych.
I tak wpadłam na siwą albo bardziej jasnosiwą klacz. Z początku liczyłam, że może to ktoś znajomy. Jednak nie. To całkowicie nieznajoma mi klacz. 
-Przepraszam - zawołałam, uśmiechając się do niej
Nie odwzajemniła mojego uśmiechu ale odpowiedziała:
-To bardziej moja wina... Nie uważałam...
Spojrzałam się na nią. Wyglądała miło.
-Oj tam, oj tam - westchnęłam - Żadnej to nie jest wina. Tak już bywa. A tak w ogóle, to jestem Primawera - przedstawiłam się

Em? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz