sobota, 19 kwietnia 2014

Od Primawery - CD Free

Leżałam jak martwa długi czas. Nagle coś poleciało na mnie. Woda? Obudziło mnie to. Wstałam szybko jak na komendę. Free przyglądał mi się z uśmiechem. Mgły nie było. Ale nadal byliśmy w tym lesie.
-Free? - spytałam
-Tak Primciu? - odpowiedział, z zadziornym uśmieszkiem
A więc to on wywołał deszcz. Albo chlapnął we mnie wodą, nie wiem. Ważne, że żyję i już się lepiej czuję.
-Już dobrze... - odparłam spokojnie - A teraz spływajmy stąd! 

Free? Ale to dopiero za parę dni xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz