-Dziękuję za odpowiedź. Co prawda naczekałem się, ale warto było. Masz piękne imię - odezwała się we mnie jedna z moich cech charakteru
Nie widziałem reakcji klaczy, bo odwróciła łeb nie chcąc już patrzeć na mnie. Ale gdy minęło trochę czasu znowuż to spojrzała i powiedziała:
-Czy ty miałeś się przypadkiem odczepić gdy Ci powiem swoje imię? - spytała, obserwując mnie czujnym wzrokiem
Odgarnąłem grzywkę, która wpadała mi do oczu i odpowiedziałem z uśmiechem:
-Tak? Całkowicie mi to wypadło z głowy, wybacz.
Pokręciła głową jakby pomyślała ''Co za ogier!''
-Abyss, mam ostatnie pytanie. - powiedziałem po chwili namysłu
-Tak?
-A widziałaś już tereny? Jak coś, mogę Cię oprowadzić.
Abyss? xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz