Przyglądałam się ogierowi z ciekawością. Wkrótce jednak odwróciłam wzrok. Wydawał się być miłym, aczkolwiek tajemniczym ogierem. Był przystojny, ale raczej nie w moim typie. Ale na przyjaciela jak najbardziej by się nadawał. A tego przede wszystkim szukam.
-A więc zadam teraz standardowe pytanie... - tu urwałam, czekając na jego reakcję
-Jakie? - spytał zaciekawiony
Wzięłam głęboki oddech.
-Pokazać Ci tereny mojego stada?
Delgado? xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz