niedziela, 11 maja 2014

Od Flamenco - CD Primawery

-To już nie Twoja sprawa - syknąłem, odwracając się gwałtownie. Klacz aż podskoczyła. Nie obchodziło mnie to. Zezłościła mnie jej ciekawość. Skoro nie wie kim jestem, jaką miałem przeszłość to niech mnie nie ocenia! A może ja miałem złą przeszłość, co? I ona jest alfą. Dziwny ten świat.
-Zaczekaj! - zawołała za mną, gdy ruszyłem przed siebie. Coś kazało mi się zatrzymać. Spojrzałem na nią. W jej oczach była nutka błagania bym sobie nie szedł. To mnie zatrzymało całkowicie.
-Przepraszam... - powiedzieliśmy w tym samym momencie
Zapadła krępująca cisza.
-Przepraszam, poniosło mnie trochę - przeprosiłem ją, nim zdążyła zabrać głos - Po prostu... Nie chcę, abyś wiedziała. To tajemnica... I tyle - powiedziałem, starając się uśmiechnąć

Primawero? :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz